Tim Leahy doi 150 krów rasy HF, z pomocą pełnoetatowego pracownika na swojej farmie mlecznej w pobliżu Listowel, Co. Kerry.
Od czasu zniesienia kwot mlecznych, wielkość jego stada wzrosła o około 30 krów. Jednak jego głównym celem była poprawa indywidualnej wydajności każdej krowy.
W ostatnich latach Tim zainwestował w technologię w gospodarstwie, aby uczynić je lepszym miejscem do pracy i poprawić produkcję stada.
Tim stwierdził: „Jestem zdecydowanym zwolennikiem poglądu, że technologia jest drogą do przodu, widzimy to w każdej dziedzinie życia”.
Wprowadzenie Technologii
Wiosną 2017 roku Tim postawił pierwsze kroki w wykorzystaniu technologii w hodowli, kupując system MooMonitor+ ze zintegrowaną bramką do selekcji.
„Kiedy raz pójdziesz tą drogą, nie ma odwrotu, jest to kolejny zestaw oczu obserwujących krowy, a także jest to ogromna oszczędność pracy”, powiedział.
„Wykrywa się chore krowy i te, które nie są w rui, wcześniej niż bez systemu”.
Płodność i wydajność w gospodarstwie jest doskonała, 90% krów wycieliło się w ciągu niespełna sześciu tygodni. Przed zainstalowaniem systemu MooMonitor+ wskaźnik wycieleń w ciągu sześciu tygodni w hodowli wynosił 75%.
„Praca, którą włożyłem, aby osiągnąć ten wskaźnik 75%, była absurdalna; obserwowałem krowy przez miesiąc do sześciu tygodni, przed rozpoczęciem krycia, starając się znaleźć krowy w rui, ale było to prawie niemożliwe, aby je wszystkie wyłapać” – kontynuował Tim.
„Teraz przed rozpoczęciem rozrodu wiemy, że każda krowa jest w cyklu i ma szansę na cielność w pierwszych sześciu tygodniach od krycia.”
„Posiadanie większej liczby krów cielących się w krótszym czasie jest również znaczącym wzrostem dochodów dla gospodarstwa – nasze krowy mają krótszy okres międzywycieleniowy.”
„Jest tylko jeden sposób na zarabianie pieniędzy z krowy mlecznej i to wtedy, gdy jest ona w hali udojowej, MooMonitor+ okazał się fantastycznym sukcesem”.
Monitorowanie zdrowia
Komentując funkcję monitorowania zdrowia w MooMonitor+, Tim powiedział: „Uważam, że obroże działają najlepiej w przypadku problemów zdrowotnych, gdy krowy są na wolności i nie przechodzą przez halę udojową..”
„Nie ma wtedy fizycznego kontaktu z każdą krową, tak jak podczas doju.”
„Każdego ranka, kiedy wstaję, sprawdzam aplikację dla alarmów behawioralnych, w ten sposób wiem, zanim zajrzę do obory, że jest tam krowa z problemem”.
Podając przykład, Tim powiedział: „Mieliśmy krowę w środku jej okresu zasuszenia, która po prostu przestała jeść. Chodziła po oborze w normalnym tempie, ale przestała jeść.”
„Umieściłem krowę w kojcu i zadzwoniłem do weterynarza; nie wierzył, że krowa przeżyje – ale przeżyła…„
„On [weterynarz] powiedział mi, że zwykle nie da się dostrzec krowy w takim stanie tak szybko, dopiero po 48 godzinach widać, że coś się dzieje, ale dzięki powiadomieniu była wcześniej zauważona i mogła zostać uratowana.„
Wszystko tylko nie prace budowlane
Podczas okresu zasuszenia, Tim skorzystał z okazji, aby zmodernizować halę udojową w gospodarstwie.
„Mieliśmy halę udojową z 20 stanowiskami, ale zmodernizowaliśmy ją do 20 stanowisk Swiftflo Commander, z automatyczną identyfikacją, żywieniem zależnym od wydajności mleka” – powiedział.
„Cała technologia w dojarni została zmodernizowana, a informacje, które teraz otrzymujemy, są niesamowite.”
„Wykrywanie rui jest w pełni zautomatyzowane. Krowa w rui po prostu czeka na ciebie w kojcu po doju. Jeśli widzę krowę, którą chcę wybrać, muszę tylko nacisnąć jeden przycisk i ona będzie w kojcu”.
Komentując system żywienia do wydajności, Tim powiedział: „Obserwujemy poprawę wydajności krów, ponieważ karmimy nasze najlepsze sztuki. Jesteśmy w nowej hali dopiero od sześciu tygodni, a już mamy 27 500 l mleka.”
„Nie mogę przypisać całej zasługi dojarni; nasz żywieniowiec zasługuje na część uznania, ale możemy przypisać około połowy z tego sukcesu hali udojowej.”
„Jest krowa, o której myślałem, że jest przeciętna, a która teraz produkuje 55l i nigdy wcześniej bym o tym nie wiedział. Jest teraz najlepszą krową na farmie”.
Kontynuując, Tim powiedział: „Zakończyliśmy naszą pierwszą rejestrację próbek mleka w dojarni i wszystko, co przyniósł technik, to tylko ich urządzenie ręczne i butelki z próbkami.”
„Konfiguracja była znacznie prostsza i nie było bałaganu przy identyfikacji krów do próbek”.
Technologia to „kolejna linia obrony”
Łatwość użytkowania jest ważną częścią inwestycji, powiedział Tim: „Jestem na aplikacji MooMonitor+ codziennie, dziesięć razy dziennie.”
„Kiedy krowa się cieli, wchodzę do aplikacji, znajduję ją i zmieniam status na wycieloną. Dzięki temu, gdy wchodzi do dojarni, wiadomo, że jest to krowa z siarą i nie wolno jej doić do zbiornika.”
„System MooMonitor+ i dojarnia są w stanie komunikować się ze sobą, dzięki czemu nie musimy zakładać krowom żadnych etykiet ani martwić się, że krowa doi się do zbiornika, a nie powinna.”
„Jest to dla mnie kolejna linia obrony. Kiedy krowa wchodzi do hali udojowej, wiem, że nie może być wydojona do zbiornika.”
„Kiedy w hali jest dojarz pomocniczy, jest to dla mnie kolejna linia obrony, że krowa, która nie powinna być wydojona do zbiornika, nie będzie.”
Ogólnie rzecz biorąc, Tim podsumował, technologia była opłacalną inwestycją dla jego gospodarstwa.
„Mniej pracujemy a zwiększyliśmy zyski” – powiedział.
„Krowy są zdrowe i produkują więcej niż wcześniej, życie jest po prostu dużo łatwiejsze.”
Posłuchaj, jak Tim Leahy opowiada swoją historię tutaj…
Chcesz wiedzieć więcej?
Zapytaj nas!
